Vixon - 2011-06-27 13:39:04

W małej remizie dzwoni telefon, odbiera komendant i powoli odkłada słuchawkę. Potem równie powoli wchodzi schodami do gabinetu, powolutku robi sobie kawę. Siada powoli na krześle włącza mikrofon i mówi:
- No, chłopaki zbieramy się, pali się urząd skarbowy.

Psycholek - 2011-06-28 22:37:20

Ślepy i szczerbaty siedzą razem w celi po chwili szczerbaty przemawia:ty patrzy czy nikt nie idzie a ja przegryze kraty

www.ro2lots.pun.pl www.grasmoki.pun.pl www.neverland.pun.pl www.habanina23.pun.pl www.asg-team.pun.pl